Czyli guziki,
motyle i dmuchawce...
Wszyscy pokazują kartki świąteczne, a ja co???
Choć wzięłam się za nie wyjątkowo wcześnie ;) to nie mam kiedy zdjęć zrobić...
Dzieci odchorowały, to i mnie dopadło, głos mam jak zmieszany Barry White i Nergal po koncercie.
Hania strzasznie przeżywa rozstania i do motylków za nic nie chce :(
Poza tym- zimno, mokro, wieje.
Czekam na lepszą pogodę...
A w trakcie tego czekania, na przecenie znalazłam...
Za cały pakiet papierów 12x12 + pergamin + naklejki...
No takie przeceny to ja rozumiem :D
Pozdrowienia ciepłe,x
Ps. Candy "na" Cejlonie do 1.grudnia (wyniki 6.)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Dziękuję za udział w zabawie i pozdrawiam. Cejlon
ReplyDeleteŚwietne kolorki ma ta karteczka. Życzę zdrowia, u mnie wszystko ciągnęło sie nemal miesiąc i też mówić nie mogłam, ale już jest prawie ok.
ReplyDelete