Friday, 6 May 2011

Karolina + Adam

zaproszenia ślubne dla mojego brata i narzeczonej (wtedy;) ...

papier z napisem zrobiłam sama (holtzowy, brązowy tusz rozmywa na różne kolory, jeśli potraktować go wodą, a na brązowe odcienie, jęśli użyje się kawy inki ;)

stempel potraktowałam klejem, potem sypałam brokatem...

stokrotki- ulubione kwiaty Panny Młodej (i tu przygoda z flower soft ;) NIGDY WIĘCEJ ;)


i z kopertą

zaproszenia powstały w zeszłym roku, ślub był w lecie, niedługo rocznica...
a zdjęcia dopiero teraz

pozdrawiam ciepło szczególnie powyższą parę "młodą" :p

do 21.05 zapraszam na CANDOWANIE u mnie :)

a przy okazji
o takie- u CZEKOCZYNY :

7 comments:

  1. Śliczne są, a zdradzisz tajemnicę ile ich było?
    :)

    ReplyDelete
  2. dziękuję z amiłe słowa dziewczyny :)

    Selenneo- zaproszeń było 66

    ReplyDelete
  3. Piękne i w dodatku zielone! Cudo!

    ReplyDelete
  4. Ależ się napracowałaś. Ale przyznam że zaproszenia cudne, takie wyjątkowe. Na pewno każdy z gości zatrzyma sobie na pamiątkę

    ReplyDelete
  5. Cudowne zaproszenia i takie pracochłonne! Wyszły naprawdę świetnie!

    PS. Wciąż trudno w to uwierzyć, ale bilecik był dla... Ślubnego:)

    ReplyDelete
  6. PS.2 Może to od tych albumów ciążowych? - tak mi do głowy jakoś przyszło...:)

    ReplyDelete

Dziękuję :)