Bardzo ciekawy efekt 3D, ale piekielnie trudna praca...
Po pierwsze jak przykleić przezroczystą ceratę do bazy kartki?
(Dwustonna taśma sellotape okazała się prawie niewidoczna- ufff. )
Po drugie- jak przytwierdzić góralski materiał do ceraty? (wymyśliłam, że przyszyję na maszynie-uwaga, bo żorżeta (brrr) się fałduje :/ )
Po trzecie jak do materiału doczepić zdjęcie??? (też przyszyłam, ale ręcznie i dodałam na środku nieco kleju UHU do tkanin, ponieważ materiał pod zdjęciem był w DWÓCH! częściach- inaczej by mi go nie wystarczyło ;)
No i na koniec kartonik ze słowem "zaproszenie" przykleiłam pod zdjęcie i przyszyłam do reszty.
Mimo wszystko bardzo dużo frajdy sprawiła mi praca nad zaproszeniami sztuk 80 :D
Ciekawe co Wy o nich myślicie???
A wesele będzie w Koniakowie w tej karczmie .
Pozdrawiam przemiłych narzeczonych i zaglądających :)
i już wkrótce pokażę pudełko, które powstało do kompletu zaproszeń.
Świetne ;)ale się napracowałaś. Pozdrawiam.
ReplyDeleteŁaaaa... efekt świetny!! Choć faktycznie trudne zadanie. GRATULUJĘ EFEKTU.
ReplyDeleteFantastyczne! :D Bardzo klimatyczne i niezwykle dopracowane!
ReplyDeletePiękne zaproszenia i bardzo trudne materiały Efekt fantastyczny, nie wpadłabym na to, że to cerata:).I ta ilość, powalająca!
ReplyDeletePozdrawia serdecznie!
rybk_a
A skąd takie fajne guziczki?
ReplyDeleterybk_a
Rybk_o Droga! Ta cerata jest przepiękna, ale przy trójce dziecinie odważyłabym się jej w domu na stole rozłożyć- nie będę z mozołem wycierać każdego oczka :P
ReplyDeletea guziczki podpatrzyłam kiedyś u Ciebie na miłosnym scrapie (wygrałaś coś nim:) i kupiłam podobne na ebayu
Dziękuję dziewczyny za miłe komentarze i zapraszam :)